Dziś przedstawiam Wam odważną, graficzną propozycję makijażu Sylwestrowego.
Musicie mi wybaczyć, zdjęcia twarzy nie będzie :( Pierwszy raz w życiu pomalowałam jedno oko, bez reszty twarzy, nigdy tak nie robię ale dzisiaj po prostu nie wyrobiłabym się z czasem żeby się pomalować, zmyć i przemalować na wersję dzienną :(
Makijaż wykonany przy użyciu niewielkiej ilości kosmetyków:
-żelowy eyeliner Catrice
-czarna kredka Vipera
-srebrna kredka Jumbo Sephora
-srebrny holograficzny brokat
I makijaż:
Zbliżenie na detal:
I zdjęcie poglądowe żebyście mogły sobie wyobrazić jak makijaż rozmieszczony jest względem twarzy (musiałam zrobić w czerni i bieli bo resztę twarzy miałam nie pomalowaną):
Do takiego makijażu usta zostawiłabym raczej neutralne-pomalowane szminką w naturalnym odcieniu lub tylko pociągnęłabym błyszczykiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz